Odsetek światowej populacji narażonej na powodzie wzrósł o 20-24 procent — dziesięć razy więcej niż przewidywały poprzednie modele.
W badaniu opublikowanym w sierpniu 2021 roku naukowcy odkryli, że odsetek światowej populacji narażonej na powodzie wzrósł o 20 do 24 procent. Chociaż naukowcy spodziewali się wzrostu liczby ludzi żyjących na obszarach podatnych na powodzie, nowe szacunki były dziesięciokrotnie wyższe niż przewidywały poprzednie modele.
Przeglądając dane satelitarne NASA z 20 lat, naukowcy zmapowali 913 dużych powodzi w 169 krajach i porównali je z danymi dotyczącymi globalnej populacji, aby lepiej zrozumieć wpływ na ludzi. Zespół odkrył, że w latach 2000-2015 na terenach zalewowych na całym świecie można było znaleźć od 58 do 86 milionów ludzi więcej. Ponad 255 milionów ludzi przynajmniej raz zostało dotkniętych powodzią w tym okresie. Wzrost narażenia obejmuje rozwój człowieka i migrację, ale także zmianę klasyfikacji niektórych terenów w następstwie dużych powodzi i podniesienia się poziomu mórz. Na powyższej mapie przedstawiono rodzaje powodzi i liczbę osób dotkniętych powodzią.
„Musimy zrozumieć, dlaczego ludzie przemieszczają się na tereny zalewowe i w jaki sposób możemy wspierać łagodzenie skutków powodzi” – powiedziała główna autorka Beth Tellman, badaczka geografii z University of Arizona. „Myślę, że obserwacje satelitarne i obserwacje Ziemi mogą zmienić sposób myślenia o budowaniu odporności w świecie naznaczonym zmianami klimatycznymi”.
Badania, opublikowane w Nature i częściowo finansowane przez NASA i Google Earth Outreach, opierały się na bezpośrednich obserwacjach satelitarnych z instrumentów spektrometru obrazowania średniej rozdzielczości (MODIS) na pokładzie satelitów Terra i Aqua NASA. Opierając się na wcześniejszych pracach w zakresie map, członkowie zespołu zbudowali nową globalną bazę danych o powodziach, największą na świecie otwartą bibliotekę map powodziowych. Zespół Tellmana obejmował naukowców z Cloud to Street, NASA, University of Colorado, University of Arizona, Columbia University, University of Washington, University of Texas i University of Michigan.
Chociaż naukowcy nie zbadali, dlaczego ludzie przenoszą się do regionów podatnych na powodzie (takich jak basen Rio Paragwaj powyżej), Tellman powiedział, że koszty życia i jakość infrastruktury wpływają na to, kto i jak bezpiecznie żyje na równinach zalewowych. „Ludzie przenoszący się na tereny zalewowe są prawdopodobnie najbardziej wrażliwymi, zmarginalizowanymi populacjami i mogą nie mieć zbyt dużej opcji, aby przenieść się nigdzie indziej” – powiedziała. „Niektórzy używają terminu„ niebieskiej podszewki ”, który odnosi się do sposobu, w jaki dzielnice z rasistowską polityką mieszkaniową wobec kolorowych społeczności („redlining”) często są narażone na znacznie większe ryzyko powodzi. Redlining doprowadziło do historycznego niedoinwestowania w infrastrukturę łagodzenia skutków powodzi i zwiększonego ryzyka”.
Według badania odsetek osób narażonych na powodzie wzrósł w 70 krajach na wszystkich kontynentach. Zwiększona ekspozycja na powodzie koncentrowała się w krajach o średnich i niskich dochodach, przy czym wiele krajów znajduje się w Azji i Afryce Subsaharyjskiej. Wykazano, że co najmniej 213 milionów ludzi było narażonych na powodzie w samej tylko Azji Południowej i Południowo-Wschodniej.
W Stanach Zjednoczonych w Północnej Karolinie odnotowano 25-procentowy wzrost liczby ludności narażonej na powodzie – zmiana spowodowana poważnymi powodziami, które wysiedliły 1,5 miliona ludzi po huraganie Florence i Michael w 2018 roku. Nowy Orlean był jednym z niewielu obszarów, w których odnotowano spadek narażenie na powodzie, które prawdopodobnie można przypisać projektom łagodzącym skutki wybudowanym po poważnych powodziach spowodowanych huraganem Katrina w 2005 r.
„Populacja rośnie w szybszym tempie na obszarach, o których wiemy, że zostały zalane w niedalekiej przeszłości” – powiedział Jonathan Sullivan, doktorant z University of Arizona. „Ten element ekspozycji jest częściowo napędzany tym, jak decydujemy, gdzie się rozwijać”. Poniższy wykres z podziałem na kontynenty, na których populacje wzrosły lub zmniejszyły się w strefach powodziowych w okresie objętym badaniem.
Według Sullivana obserwacje satelitarne mogą ulepszyć globalne modele powodziowe poprzez oszacowanie wpływu zagrożenia powodziowego na populację oraz uwzględnienie przerw w zaporach i roztopów śniegu, które nie zawsze były uwzględniane w poprzednich modelach. „Sposób, w jaki zwykle myślimy o powodziach, opiera się na perspektywie ryzyka, ale zdjęcia satelitarne mogą pomóc nam zrozumieć takie rzeczy, jak wpływ powodzi na gospodarstwa domowe, dochody, bogactwo i zdrowie ludzkie” – dodał Sullivan. „Kiedy zaobserwowaliśmy i wiemy, że w jakimś miejscu jest powódź, możemy zapytać: jaki jest materialny wpływ na źródła utrzymania ludzi?”
Zbiór danych stworzony przez zespół badawczy może pomóc zarówno w analizie retrospektywnej, jak i planowaniu na przyszłość. „Unikalnym i ważnym rezultatem tej pracy jest historyczny zapis dostępny teraz w Global Flood Database Cloud to Street” – powiedział współautor Dan Slayback, naukowiec zajmujący się teledetekcją z NASA Goddard Space Flight Center. „W NASA od około dziesięciu lat tworzymy produkt powodziowy w czasie zbliżonym do rzeczywistego, ale nie byliśmy jeszcze w stanie ponownie przetworzyć pełnego archiwum historycznego z 2000 roku. Ten projekt zapewnia ogromną wartość dodaną, dając nam dłuższy kontekst historyczny, który można wtedy porównać do nowo wykrytych powodzi.”
Urzędnicy na każdym szczeblu administracji mogą korzystać z narzędzi, takich jak Global Flood Database i nowe narzędzie NASA do prognozowania poziomu morza, aby oceniać wpływ powodzi na lokalne społeczności i planować przyszłe zdarzenia powodziowe. Korzystając z takich narzędzi, urbaniści i agencje rządowe mogą określić najlepsze działania mające na celu ochronę przed powodzią w przyszłości.
Zdjęcia map i wykresów dzięki uprzejmości Cloud to Street i Tellman, B., et al. (2021). Zdjęcie z Obserwatorium Ziemi NASA wykonane przez Jesse Allena, wykorzystujące dane EO-1 ALI udostępnione dzięki uprzejmości zespołu NASA EO-1. Opowieść Emily Fischer z NASA Earth Science News Team z Michaelem Carlowiczem.