Wiatry o sile huraganu miotały pożary na wyschniętych przez suszę łąkach i na podmiejskich dzielnicach.
30 grudnia 2021 r. z zachodu i w dół przedniego zbocza Gór Skalistych w Kolorado wiał silny wiatr. Na północny zachód od Denver szczytowe porywy osiągały 115 mil (185 kilometrów) na godzinę — odpowiednik huraganu trzeciej kategorii. Te wiatry wznieciły intensywne pożary traw i zarośli w południowym Boulder i przyniosły je na wschód, w kierunku miast Superior i Louisville, wywołując burzę ogniową. Do tego czasu prawie 1100 domów zostało zniszczonych lub uszkodzonych, zgłoszono zaginięcie dwóch osób, a tysiące zostało przesiedlonych.
Pożar Marshalla jest obecnie najbardziej destrukcyjny w historii stanu. Cztery z pięciu największych pożarów lasów w Kolorado o największej liczbie rekordów miały miejsce w latach 2018-2021.
W przeciwieństwie do wielu megapożarów na amerykańskim Zachodzie w ostatnich latach – które zwykle występują w lasach i dzikich terenach – pożar Marshalla szybko rozprzestrzenił się na gęsto zaludnione dzielnice i przeszedł z pożaru lasu w pożogę miejską.
Dziesiątki tysięcy mieszkańców zostało ewakuowanych, gdy płomienie zostały zdmuchnięte przez ulice i przez ślepe zaułki. Pożar był niesiony przez to, co klimatolog i mieszkaniec Boulder, Daniel Swain, nazwał „burzem żarowym”. Nawiewane przez huraganowe wiatry żar przeskakiwał od domu do domu, paląc wielu od środka, podpalając drzewa, podpalając budynki handlowe i przeskakując autostradę.
Powyższe zdjęcie w naturalnych kolorach zostało wykonane zaledwie kilka godzin po wybuchu pożaru 30 grudnia przez spektroradiometr o średniej rozdzielczości (MODIS) na satelicie Aqua NASA. W tym czasie pióropusz dymu – który był również widoczny na radarze – rozciągał się na około 100 kilometrów (100 mil) nad wschodnimi równinami Kolorado. Ogień generował również swoją własną pogodę: rosnące ciepło wytworzyło obszar niskiego ciśnienia, który przyciągał wiatry powierzchniowe w kierunku ognia ze wszystkich kierunków.
Następny dzień przyniósł bardzo potrzebną wilgoć, gdy zimny front wkroczył i spadł na ponad 25 centymetrów śniegu, tłumiąc ogień, ale także komplikując reakcję. Od 3 stycznia 2022 r. obwód pożaru o powierzchni 6200 akrów był całkowicie ograniczony.
Silne wiatry i pożary nie są rzadkością na Front Range, ale grudniowy pożar jest taki; normalny sezon pożarowy trwa od maja do września. Jedno z ostatnich badań wykazało, że wzrost ekstremalnych warunków pogodowych spowodowany jest spadkiem wilgotności powietrza i wzrostem temperatury.
W 2021 roku w Kolorado było wyjątkowo ciepłe lato i jesień, połączone z rekordową suchością. Ciepła, sucha wiosna nastąpiła po niezwykle mokrej wiośnie, która zmniejszyła pożary przez całe lato i podsyciła wzrost roślinności, która następnie wyschła i dostarczyła obfitej podpałki podczas grudniowego pożaru.
W czasie pożaru wschodnia część hrabstwa Boulder została sklasyfikowana jako ekstremalna susza, zgodnie z US Drought Monitor. Powyższa mapa pokazuje standaryzowany wskaźnik opadów i ewapotranspiracji (SPEI) dla Kolorado w grudniu 2021. Uwzględnia on zarówno opady, jak i temperaturę. (Nie obejmuje noworocznych opadów śniegu, które pomogły ugasić pożar.) Według Colorado Climate Center, wartości SPEI przekraczające minus 2 są bardzo rzadkie i wskazują na ekstremalnie ciepłe i suche warunki we wschodnim Kolorado.
Mapa pokazuje również kontrast między ekstremalną suszą we wschodniej części stanu, gdzie wybuchł pożar, a śniegiem w zachodniej części stanu, gdzie znaczne grudniowe opady śniegu zbliżyły lub przekroczyły średnią. Denver, które zwykle ma 30 cali śniegu pod koniec grudnia, nie odnotowało pierwszych zimowych opadów śniegu do 10 grudnia, najpóźniej w historii.
Zdjęcia NASA Earth Observatory wykonane przez Joshuę Stevensa, wykorzystujące dane MODIS z NASA EOSDIS LANCE i GIBS/Worldview oraz dane PRISM dzięki uprzejmości West Wide Drought Tracker. Tekst Sary E. Pratt.