You are currently viewing Lato w Connecticut

Lato w Connecticut

Lato w Connecticut
Lato w Connecticut

Około 15 000 lat temu, pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, duże jezioro polodowcowe (Lake Hitchcock) pokrywało znaczną część doliny rzeki Connecticut, od środkowego Connecticut po północne Vermont. Drobne warstwy mułu, osadów i piasku osadzone na dnie jeziora – a później posortowane i wyrzeźbione przez wiatr i lodowcowe strumienie topniejącej wody – tworzą podstawę piaszczystych gleb gliniastych, które nadal pokrywają dolinę rzeki Connecticut.

To obecność tych żyznych „Windsorskich gleb” sprawiła, że dolina stała się ośrodkiem produkcji cienia tytoniu do cygar i ostatecznie sprowadziła Martina Luthera Kinga Jr. do Connecticut jako nastolatka. Podczas jednej ze swoich pierwszych dłuższych podróży z dala od Georgii i jego rodziny, King i inni studenci z Morehouse College pracowali latem na farmie tytoniu w Simsbury w stanie Connecticut w 1944 i 1947 r., Aby zarobić na czesne.

Operational Land Imager-2 (OLI-2) na satelicie Landsat 9 wykonał to zdjęcie Simsbury 15 września 2022 r. Farma tytoniowa, na której pracował King — Meadowood — znajduje się na zachód od rzeki Farmington, dopływu rzeki Connecticut. Poniższe zdjęcie, wykonane przez US Fish & Wildlife Service, pokazuje starzejące się stodoły tytoniowe na skraju posiadłości Meadowood.

Podczas gdy przemysł tytoniowy w dużej mierze zniknął, a osiedla mieszkaniowe się rozprzestrzeniły, pozostało wiele pól uprawnych i stodół tytoniowych, w tym niektóre widoczne na obrazie Landsata. W ostatnich latach duża elektrownia słoneczna zlokalizowana na pobliskich polach uprawnych zaczęła wytwarzać energię. Szkółka na północ od Meadowood ma dużą liczbę szklarni i osłon rzędowych, które mają pewne podobieństwa do osłon zacieniających, które byłyby powszechne, gdy King spędzał czas w okolicy.

Według naukowców Kinga, czas spędzony przez Kinga w Connecticut wpłynął na jego poglądy i trajektorię jako ministra i działacza na rzecz praw obywatelskich. To było jego pierwsze doświadczenie z dala od ścisłej segregacji Głębokiego Południa. „Po drodze tutaj widzieliśmy rzeczy, których nigdy się nie spodziewałem” — napisał w liście do ojca po przybyciu do Simsbury. „Po tym, jak minęliśmy Waszyngton, [nie było] żadnej dyskryminacji. … Idziemy w dowolne miejsce i siedzimy gdziekolwiek [sic] chcemy”.

W liście do swojej matki King napisał o prostocie wycieczki do pobliskiego Hartford: „Nigdy nie myślałem, że osoba mojej rasy może jeść gdziekolwiek, ale jedliśmy w jednej z najlepszych restauracji. …I chodziliśmy tam na największe pokazy.” Podczas swojego pierwszego lata w Simsbury King po raz pierwszy objął przywódczą rolę w kościele, prowadząc niedzielne nabożeństwa dla 107 innych studentów w swoim akademiku i miejscu, w którym postanowił kontynuować karierę pastora.

Smak desegregacji pozostał z Kingiem. „Po tym lecie w Connecticut powrót do segregacji był gorzkim uczuciem” — napisał później w swojej autobiografii. „Trudno było zrozumieć, dlaczego mogłem jechać, gdzie tylko chciałem, pociągiem z Nowego Jorku do Waszyngtonu, a potem musiałem przesiadać się do samochodu Jim Crow w stolicy kraju, aby kontynuować podróż do Atlanty”.

Przez dziesięciolecia niewiele było wiadomo o pobycie Kinga w Simsbury. Grupa licealistów z Simsbury pomogła to ujawnić, prowadząc lokalne badania historyczne i produkując wpływowy film dokumentalny, który został wydany w 2010 roku. W 2021 roku miasto Simsbury, przy wsparciu US Fish & Wildlife Service i innych partnerów, nabył ziemię uprawną, na której pracował King, i planuje ją zachować.

Obraz NASA Earth Observatory autorstwa Joshua Stevensa, wykorzystujący dane Landsat z US Geological Survey. Zdjęcie: Tricia Andriski (USFWS). Historia autorstwa Adama Voilanda.

Read More…

Zobacz inne zdjęcia dnia NASA