
Pokryta bliznami ziemia i zadymione niebo
Pożar McKinney – największy do tej pory w Kalifornii w 2022 roku – pozostawił na krajobrazie ogromną bliznę po oparzeniu, a pobliskie pożary wypełniły powietrze dymem.
Ponad tydzień po zapłonie Ogień McKinney nadal płonie w Lesie Narodowym Klamath w Północnej Kalifornii. Jest to największy i najbardziej śmiercionośny pożar dzikich terenów w stanie w 2022 roku.
Pokryty bliznami krajobraz i dym z aktywnie płonących pożarów są widoczne na powyższych zdjęciach. Obrazy zostały pozyskane 6 sierpnia 2022 r. przez Operational Land Imager (OLI) na satelicie Landsat 8.
Obraz w sztucznych kolorach (po prawej) składał się z krótkofalowej podczerwieni, bliskiej podczerwieni i zielonego światła. Ta kombinacja pasm (6-5-3) przecina dym, odsłaniając blizny po oparzeniach (brązowe). Od zapłonu 29 lipca do czasu tego obrazu pożar McKinney spalił ponad 60 000 akrów (243 kilometry kwadratowe) drewna, zarośli i trawy. Było to 40 procent zawarte do południa 8 sierpnia.
Zwróć uwagę na mniejszą bliznę po oparzeniu na zachodzie. Ta ziemia została spalona przez pożary kompleksu Yeti (Yeti i Alex), który został rozpalony przez piorun w Lesie Narodowym Klamath tego samego dnia co pożar McKinney. Do 6 sierpnia kompleks Yeti spalił ponad 7000 akrów (28 kilometrów kwadratowych) i nie był zabezpieczony z żadnej strony.
Obraz w naturalnych kolorach (po lewej) pokazuje przede wszystkim dym. Część dymu tego dnia unosiła się z McKinney Fire (wschód), ale znaczna ilość wylała się z kompleksu Yeti (zachód). Społeczności wzdłuż rzeki Klamath, w tym Seiad Valley i Klamath River, odnotowały spadek jakości powietrza do „bardzo niezdrowego” poziomu.
Więcej dymu wypłynęło z nowszych pożarów na południowy zachód od McKinney, widocznego na tym szerokim widoku uzyskanym 6 sierpnia 2022 roku przez spektroradiometr średniej rozdzielczości (MODIS) na satelicie Aqua NASA. Zauważ, że białe plamy w pobliżu wybrzeża to morskie chmury Stratus.
Pożary w Kompleksie Błyskawic Sześciu Rzek wybuchły 5 sierpnia, kiedy nad lasem przeszły burze. Spośród 12 pierwotnych pożarów, 8 wciąż płonęło 6 sierpnia i pochłonęło ponad 1000 akrów (4 kilometry kwadratowe). Spodziewano się, że przy niewielkim ruchu wiatru dym z pożarów będzie gromadził się w dolinach. Jakość powietrza w Willow Creek, położonym około 45 kilometrów (28 mil) na północny wschód od Eureki, osiągnęła już niezdrowy poziom i oczekuje się, że się pogorszy.
Porywiste wiatry spodziewane są w pobliżu McKinney Fire 8 sierpnia, a ostrzeżenie o czerwonej fladze obowiązuje przez cały wieczór. Doniesienia prasowe wskazują, że prawie 90 domów zostało zniszczonych, a pięć osób zginęło. Na początku sierpnia ulewne deszcze spowolniły pożar, ale spowodowały powodzie, a na świeżo spalony grunt spływały gruzy. Biolodzy uważają, że przepływ gruzu, który wpłynął do rzeki Kalamath, prawdopodobnie obniżył poziom tlenu w wodzie, co prawdopodobnie doprowadziło do śmierci dziesiątek tysięcy ryb. Przyczyna pożaru McKinney jest wciąż badana.
Zdjęcia NASA Earth Observatory wykonane przez Lauren Dauphin, z wykorzystaniem danych Landsat z US Geological Survey oraz danych MODIS z NASA EOSDIS LANCE i GIBS/Worldview. Opowieść Kathryn Hansen