Zadymione lato na Alasce
Zdjęcia satelitarne pokazują dym z setek pożarów na dzikich terenach zaciemniających niebo.
Lata na Alasce od dawna są opisywane jako krótkie i łagodne. Wczesnym latem 2022 roku słowo, które się wyróżniało, było zadymione.
W scenie, która została powtórzona kilka razy w czerwcu i na początku lipca, zestaw radiometryczny do obrazowania w podczerwieni (VIIRS) na satelicie NASA-NOAA Suomi NPP zaobserwował dym rozprzestrzeniający się na dużych obszarach Alaski. 1 lipca 2022 r. w południowych i wewnętrznych regionach stanu wybuchły intensywne pożary, ale wiatry południowo-wschodnie wypychały dym także na daleką północ.
Dym z jednego szczególnie zadymionego ognia na północny zachód od jeziora Iliamna (południowo-zachodnia Alaska) utrudniał widoczność na półwyspie Seward, ponad 400 mil (600 kilometrów) na północny zachód. Według Ricka Thomana, klimatologa z Fairbanks z University of Alaska, napływ dymu doprowadził do bardzo wysokich odczytów cząstek stałych (czasami AQI powyżej 700) w Nome.
Alaska przekroczyła 2 miliony akrów (8000 kilometrów kwadratowych) spalonych 2 lipca 2022 roku, co odpowiada najwcześniejszej dacie kamienia milowego w ciągu ostatnich 20 lat. 5 lipca 2022 r. Alaska Interagency Coordination Center zgłosiła 210 aktywnych pożarów w stanie. Czterdzieści dwa to duże pożary, nad którymi pracowali strażacy, według National Interagency Fire Center. Pożary są stałym elementem lata na Alasce, ale tegoroczne pożary zaostrzyła susza, niezwykłe upały i kilka intensywnych burz z piorunami. Według Thomana na początku lipca spalony obszar był na dobrej drodze, aby być jednym z największych w historii.
Zdjęcie NASA Earth Observatory wykonane przez Lauren Dauphin, wykorzystujące dane VIIRS z NASA EOSDIS LANCE, GIBS/Worldview i Suomi National Polar-orbiting Partnership.